Nudyści i inni goście na blogu :)

Jak już zaczęłam wyplatać to skończyć nie mogę ale na razie bezpiecznie ograniczam się do oplatania kryształków rivoli :). Tym razem na warsztat wzięłam kryształki i koraliki w modnej kolorystyce nude.Tak powstały te oto kwiatuszki na srebrnych, angielskich biglach.

...a ponieważ niedawno do moich drzwi zapukała pani Joasia (moja listonoszka) w towarzystwie pana Swarovskiego to z pewnością tak szybko to moje oplatanie się nie skończy :)

Oliwki

 Dość długo do beadingu czyli wyplatania z koralików podchodziłam jak do przysłowiowego jeża.
Ostatnio jednak zawzięłam się i dzięki tutorialowi od Weraph udało mi się opleść moje pierwsze rivoli Swarovskiego. ( I to już za drugim podejściem :))
Dół kolczyków wykonałam już w ukochanym hafcie koralikowym, ktorym obszyłam czeskie kryształki w kolorze oliwkowym. Kolczyki mają długość ok. 4 cm.
Beading nadal jest dla mnie techniką niezwykle trudną ale już nie wykluczam jej tak łatwo z kręgu moich rękodzielniczych zainteresowań :)

Noce Szeherezady

Jako się rzekło nastąpił powrót do sutaszu :)
Czarny naszyjnik z Nocą Kairu został podklejony miękkim filcem. Element sutaszowy w najdłuższym miejscu ma ok. 12,5 cm, w najszerszym ok. 5 cm. Zapięcie regulowane, zakończone czarną, szklaną kroplą.

Summertime

Kolejna letnia propozycja. Turkusy i korale zawsze kojarzyły mi się z gorącymi, letnimi dniami.
W tej asymetrycznej bransolecie połączyłam więc koralowy jadeit i rekonstruowane turkusy.
Elementy główne zostały obszyte koralikami Toho i Fire Polish.
Bransoleta ma ok. 4 cm. szerokości i 17 cm. w obwodzie. Osadzona jest na miedzianej bazie, podszyta turkusowym ekozamszem.

Mexican sunrise

Wczoraj wieczorem miałam tylko zacząć pracę nad drugimi kolczykami na wyzwanie "Szyje z Eva Sutasz" ale szyłam, szyłam aż skończyłam :)
Tym razem kolczyki w typowo letniej, energetycznej kompozycji kolorystycznej opartej na ostrych kontrastach.

 Tak wygląda "zaplecze" moich prac.

Na jagody

Sezon na jagodzianki jeszcze się nie zaczął a mnie ostatnio jakoś tak fioletowo :)
Postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu "Szyję z Eva Sutasz" (baner po lewej) a co za tym idzie powrócić na łono sutaszu :)
Wyzwanie polega na  wykonaniu kolczyków wg konkretnego wzoru z możliwością modyfikacji.
W zgłoszonych kolczykach połączyłam więc obowiązkowy element w technice sutasz z haftem koralikowym.
Wszystko w kolorystyce lodów czekoladowych polanych sosem z owoców leśnych :)
Regulamin umożliwia zgłoszenie dwóch par kolców więc być może wkrótce pojawią się kolejne.

Purple Haze :)

Efektowny wisior haftowany metalicznymi koralikami Toho (w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)). Główne elementy to fioletowy jadeit oraz brązowo-fioletowy kaboszon zakupiony na giełdzie minerałów (niestety moja wiedza o minerałach jak na razie jest znikoma i szybko zapomniałam jego nazwę).
Wisior w najdłuższym miejscu ma ok. 9,5 cm, w najszerszym ok. 5,5 cm. Praca podszyta ekologicznym zamszem w kolorze fuksji.