poniedziałek, 22 lipca 2013

Śliwkowo i landrynkowo

Śliwkowe kolczyki wykonane specjalnie dla Pani kochającej fiolet z rivoli amethyst obszytych haftem koralikowym z Toho op. lustered lavender, metal. amethyst gun i sugar plum oraz FP tanzanite z "dzyndzołkami" z dagger beads w kolorze magic purple-green.
Niestety mimo usilnych prób nie udało mi się ukazać blasku kryształków ani autentycznej kolorystyki :(




Szydełkowa bransoletka w cukierkowym, perłowym odcieniu Toho ceylon impatiens pink wydziergana jako prezent z okazji "zbiorczej" mikołajkowo-choinkowo-urodzinowo-imieninowej okazji :) (Aguś wiem, że łypniesz tu oczkiem więc pozdrawiam gorąco :))


 Mam nadzieję, że nowe właścicielki będą zadowolone :)

12 komentarzy:

  1. łał, niezłe ;d chociaż lubię takie robótki, to wydaje mi się, że z tym jest strasznie dużo pracy :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    http://curiouscreativeness.blogspot.com/2013/07/wielokolorowe-piorka.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiolety - cudo! Też mam kłopoty z uchwyceniem blasku kryształków, one chyba już tak mają, że nie lubią aparatów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One chyba po prostu nie lubią mnie jako fotografa ;)

      Usuń
  3. Cukierkowa bransoletka bardzo mi się podoba. Należę do tych nielicznych chyba, co lubią róż :D.A fioletowe kolczyki po prostu mnie urzekły. Cudne!Niestety fiolet należy do tych grymaśnych kolorów, które by dobrze wyszły na zdjęciach trzeba się nieźle nagimnastykować. Blask kryształków wydobędzie tylko odpowiednie oświetlenie.Niemniej jednak Twoje prace są rewelacyjne!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja dopiero niedawno przestałam histerycznie reagować na róż :P No niestety brak doświetlenia, brak lepszego sprzętu a przede wszystkim umiejętności fotograficznych ale może kiedyś...

      Usuń
    2. Nie trzeba wcale drogiego sprzętu,by zrobić dobre zdjęcie, wystarczy poznać parę tajników;). W razie potrzeby z chęcią pomogę :)

      Usuń
    3. Bardzo dziękuję, na pewno skorzystam :)

      Usuń
  4. Kolczyki wyglądają genialnie, niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy koraliki łączysz za pomocą żyłki czy specjalnej nici? Kolczyki są piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do wszystkich prac używam nici monofilowych (czy jak kto woli żyłkowych). Są dostępne w większości pasmanterii stacjonarnych za ok. 2 zł za szpulkę.

      Usuń