środa, 4 lutego 2015

Olives

Mój skromny powrót do sutaszu przyjął formę oliwkowozielonych  kolczyków z onyksami i kryształami Swarovskiego. Splot klasyczny, symetryczny bez ekstrawagancji  ale  jak to najczęściej u mnie bywa z "dyndałkami":)






Kolczyki zgłaszam do wyzwania Szyję z Sutasz.info inspirowanego obrazem Tamary Łempickiej.
http://www.sutasz.info/2015/01/szyje-z-sutaszinfo-kolczyki-dla-kobiety.html








7 komentarzy:

  1. Oliwkowy sutasz to coś nowego, chyba jeszcze nie widziałam, ale zdecydowanie chcę widzieć częściej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Karola, ja lubię klasycznie, symetrycznie, bez ekstrawagancji i z dyndadełkami :)
    Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, bardzo podoba mi się ich fason:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega ładne kolczyki. W takim kolorze jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, uwielbiam takie długie, dyndające :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne. Uwielbiam takie zawijaski.

    OdpowiedzUsuń