czwartek, 19 września 2013

Dziecięcy sweterek

Niech Was nie zmyli tytuł posta. Nie zaczęłam robić na drutach (choć jak jeszcze parę m-cy pomęczę moją rodzicielkę - mistrzynię drutowania to może wreszcie mnie nauczy :)).
Tytuł odnosi się do kolorów zapamiętanych ze swetra, który dumnie nosiłam dziecięciem będąc w połowie lat 80-tych, kiedy wszystko było jeszcze szaro bure a tu takie soczyste połączenie kolorystyczne :)
Przypomniałam sobie o nim parę tygodni temu i na fali wspomnień o smarkuli w czadowym swetrze powstały korale oplecione Toho curry, iris brown, navy oraz ceylon forget me not.





Muszę się też pochwalić, że spotkała mnie przemiła niespodzianka w postaci wyróżnienia mojego Kermisia w żabim wyzwaniu Kreatywnego Kufra.
Nadchodzi czas koralikowej transfuzji :D





10 komentarzy:

  1. Śliczne kolorki - bez wahania założyłabym taki sweterek :) i raz jeszcze GRATULUJĘ :) Ale znów moje typy były inne - poza Twoją pracą, na podium znalazła się jeszcze tylko jedna z moich faworytek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Asiu jeszcze raz z całego serca dziękuję :) Szczerze powiedziawszy ja też typowałam inne prace.

      Usuń
  2. Kochana! Przede wszystkim gratulacje dla Kermisia za wyróżnienie. W pełni sobie na nie zasłużył!I powiem, podobnie jak Asia, że moje typy też były inne. Ale widać my kierujemy się innymi kategoriami przy typowaniu prac. A jeśli chodzi o swetry, to w latach 80 prześcigałyśmy się z dziewczynami w robieniu swetrów na drutach i wymyślaniu wzorów hehe. Ehhh to były czasy;).Dlatego bardzo podoba mi się Twój swetrowo-kulkowy naszyjnik. Super wzór i piękne kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Tak jak odpowiedziałam Asi moje typy też były zupełnie inne, KK czasem zaskakuje :) Oj pamiętam ten swetrowy szał, potem aż miałam przesyt i na wszelkie wełenki nie mogłam patrzeć ale widzę, że teraz jest już pokaźny wybór włóczek a druty przeżywają zasłużony renesans :)

      Usuń
  3. Korale są piękne, zarówno ich kolory jak i forma, są takie radosne i ciepłe. Też miałam kryzysowy sweterek - turkusowy, nosiłam aż się podziurawił:) gratuluję wyróżnienia w kk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo i gratulacje. Rzeczony sweterek też miał 2 dziurki przy ściągaczu, które systematycznie poszerzałam grzebiąc w nich paluchami :D

      Usuń
  4. Piękne! Nasycone i energetyczne kolory zupełnie nie jak z lat 80-tych :) ...ja takiego fajnego sweterka w tamtych czasach nie miałam :( Gratulacje za wyróżnienie w KK!!!! W pełni zasłużone! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja byłam szczęśliwą posiadaczką takowego sweterka wyłącznie dzięki "spadkowi" po starszej kuzynce ;)

      Usuń
  5. Świetny, te zygzaczki, kolorki, rzeczywiście wygląda trochę jak "nie z tych czasów" ale to dodaje mu dużo uroku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalia :) Mnie też się wydaje, że kolorystyka jest trochę vintage.

      Usuń