poniedziałek, 21 października 2013

Herne The Hunter

Ciąg dalszy wariacji na temat minimalizmu.
Tym razem w niekoniecznie minimalistycznej ale bardzo przeze mnie lubianej, leśnej kolorystyce.
Do wyplatania tego naszyjnika (czy wisiora jak kto woli ;)) użyłam Toho antique bronze, olivine oraz iris green/brown. Pierścień został wypleciony peyotem a nośnikiem jest sznur koralikowy wykonany ściegiem Cubic RAW.
Smaczku dodaje długi łańcuszkowy chwost w kolorze mosiądzu.





P.S. Dzięki Kasi zaczynam się powoli bawić fotografowaniem moich projektów. Kieruję się jej poradnikiem (a przynajmniej tym jak ja go rozumiem ;)) i własną intuicją, która nie jest niestety wyrocznią. Do tej pory robienie zdjęć traktowałam jako najmniej przyjemną część pracy i było to zauważalne na blogu :P
Z tych względów proszę Was o wyrozumiałość dla moich fotograficznych eksperymentów. Wciąż się uczę i poszukuję :)

16 komentarzy:

  1. Kochana, to jest mój naszyjnik tudzież wisior jak kto woli!
    Moje kolory, moja forma, i ten dyndający długaśny chwost ... Super :)
    Muszę spróbować takie kółko zrobić ;)
    Oczywiście cubic raw nadal nietknięty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam problemy z klasyfikacją. Chwost pochodzi z apaszki zakupionej w szmateksie tylko i wyłącznie ze względu na rzeczony :D Widać jeszcze musisz podojrzewać do cubic raw ;)

      Usuń
  2. Jest świetny ! ;) piękne kolorki i kompozycja. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Nieskromnie powiem, że też jestem z niego zadowolona a jakoś tak sam się zrobił :D

      Usuń
  4. Karolinko, wspaniale poradziłaś sobie z tym wyzwaniem. Prosta ale jakże zachwycająca forma, boskie kolory no i ten chwościk, o przepraszam kawał chwosta ;) jak wisienka na torcie. Naszyjnik jest fenomenalnie cudowny! Intuicja w fotografii to wielki dar, który się albo ma albo nie ma. Ty go masz, a całej reszty można się nauczyć ;). No to teraz muszę się ambitnie wziąć to pisania kolejnej części hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :) Tak naprawdę to wręcz CHWOŚCISKO :) No właśnie zastanawiałam się czemu leniuszkujesz z poradnikiem ;)

      Usuń
    2. Nie leniuszkuję tylko robię zdjęcia do kolejnych części i wymyślam o czy jeszcze napisać hehe. No dobra, zmotywowałaś mnie i biorę się za pisanie ;)

      Usuń
    3. Żartuję Kochana ale czekam niecierpliwie :)

      Usuń
  5. Ale piękny, niby prosty ale tylko w formie bo poza tym majstersztyk. A fotki są naprawdę dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję podwójnie za pochwałę naszyjnika i zdjęć :) Fajnie, że wróciłaś :)

      Usuń
  6. Fantastyczny naszyjnik. Wyjątkowo elegancki minimalizm. Życzę powodzenia w wyzwaniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, bardzo mi się podobają takie naszyjniki, Twój wygląda genialnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ładny! Miło podziwiać te minimalistyczne formy tworzone przez Ciebie. Taki wisior sama bym chęnie ubrała!!! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieczęsto miewam artystyczne zapędy minimalistyczne więc tym bardziej dziękuje za uznanie ;)

      Usuń