wtorek, 27 maja 2014

Irys na wietrze ;)

Powiedzieć o mnie, że jestem słaba w matematyce  to tak jakby powiedzieć, że Wład Palownik był niesympatyczny ;)
Kiedy  więc zabrałam się za przeliczanie wzoru Eridhan Creations ze sznura szydełkowo-koralikowego (na 25 k w rzędzie) na etui na komórkę (66 k w rzędzie) 
wiedziałam, że problemów napotkam na swojej drodze bez liku (nomen omen).
Tym bardziej, że kwiat miał być jeden, usytuowany w centrum etui.
Męczyłam się z tym we łzach od grudnia (a nowy telefon leżał nieużywany :) ).
Wreszcie zawzięłam się i jest. Nieidealne (oj bardzo nieidealne) ale tylko moje uznajmy więc litościwie, że z lewej strony powiał halny aż iryska przygięło ku ziemi :P




wtorek, 20 maja 2014

White Lace

Dziś nie ma co się rozpisywać bo " koń jaki jest każdy widzi" ;)
Wzór peyote Extrano z Toho 15 (chyba jestem wciąż zbyt skąpa na TT :D ) a na drugim planie dwaj panowie Swarovscy :)




wtorek, 13 maja 2014

Black Dragonfly

Po raz  kolejny miałam okazję zrealizować nieco większy projekt czyli to co "tygryski lubią najbardziej" ;).
Poproszono mnie o wykonanie naszyjnika w kolorystyce czerń-ciemna zieleń-stare złoto. 
Początkowo trochę obawiałam się takiego zestawienia ale koniec końców jestem zadowolona z efektu.  
Nowa właścicielka również nie narzekała i naszyjnik wędruje właśnie do pięknej Małopolski.
Jedyne zastrzeżenie dotyczyło czarnej kropli onyksu ale moje umiłowanie do dyndałek nie pozwoliło mi na wrzucenie tu zdjęć po jej amputacji :D

W naszyjniku oprócz tradycyjnych czeskich i japońskich szkiełek użyłam także pastylek onyksu.

Dzięki kolorystyce naszyjnik nabrał nieco tajemniczo-mrocznego charakteru więc zgłaszam go do jednego z ostatnich wyzwań KK.
















http://kreatywnykufer.blogspot.com/2014/05/wyzwanie-tematyczne-film-mroczne-cienie.html


środa, 7 maja 2014

Pink flamingos

Kolejna praca na kalendarzowy konkurs Royal Stone. Inspiracją miało być zdjęcie stada flamingów. Nie potraktowałam jej już tak dosłownie jak w przypadku tukana, tym razem oparłam się głównie na pastelowo różowej kolorystyce.
W roli głównej pastylka rodonitu w towarzystwie jadeitów i masy perłowej.

Na białym tle przejścia tonalne zlewały się ze sobą więc w tym poście debiutuje szare :)

Tradycyjnie już jeśli się podoba poproszę o oddanie głosu TUTAJ.










niedziela, 4 maja 2014

Tukany na tropie

Była kiedyś taka bajka dla dzieci o tukanach detektywach. Mój tukan też jest na tropie.
Nie rozwiązuje co prawda zagadek kryminalnych ale tropi kalendarz Royal Stone.
Tym razem motyw zaproponowany przez organizatora konkursu aż się prosił o dosłowną, graficzną interpretację.Wyhaftowałam więc tukanową broszkę i nadałam ptaszysku imię Stefan.

Jeśli spodoba się Wam mój Stefanek to oboje prosimy o oddanie na niego "lajka" TUTAJ.